Islandia codziennosc emigrantki

Translate

wtorek, 23 sierpnia 2016

opony na Islandii

Na Islandii bez auta trudno sobie poradzic a czasem dobrze jest miec wiecej niz jedno. My jezdzilismy Oplem Zafira ale przyszedl  czas ,ze postanowilismy dokupic cos malutkiego zebym mogla jezdzic do pracy sama. Wybralismy uroczego chevroleta Sparka. Wyjechalam z salonu z przebiegiem 13 km i na letnich oponach. To juz nawiazanie do tematu posta bo bedzie o oponach ale nie tylko. Spark byl malo uzywany, dlatego pierwszej zimy nie kupowalismy do niego opon zimowych. Jezdzilam tylko po suchym asfalcie. Na kolejny sezon zimowy zamowilismy ,,buciki,, do mojego maluszka.  Przy zakupie  autka pan polecil zwracac sie do niego z  wszelkimi problemami, dlatego zadzwonilismy do bilabud benna. Tam dokupilismy oponke zapasowa i tam kupilismy opony zimowe do Sparka.
To nie pierwsze nasze auto na Islandii , kto tu jezdzil ten wie, jak opony z kolcami niszcza lakier. Zalezalo nam na lakierze, w koncu to calkiem nowy lakier, wiec opony zimowe, ale te bez kolcow. Zyjemy w gorach, nad oceanem, nigdy nie wiadomo jaka bedzie zima, moze byc lagodna,jak poprzednia, ktora przejezdzilam na letnich oponach a moze byc tak,ze tylko z kolcami auto jest w stanie jechac. Do opon, ktore kupilismy w kazdej chwili za nieduze pieniadze, mozna powtykac kolce. Taka opcja w pelni nam odpowiadala.
Obuty w nowe oponki Spark przestal wiekszosc czasu, po prostu czesciej jezdzilismy Oplem.
Na wiosne nastapily zmiany w naszym zawodowym zyciu, zamkneli mezowi bejte, podjal starania o prace w moim zakladzie. Utrzymywanie w tej sytuacji obu aut starcilo sens. Wymienilismy je na jedno autko. Moge powiedziec,ze ,,niemiec plakal jak sprzedawal,, ja naprawde plakalam nie wiem czy bardziej za moim Spareczkiem czy za Opelkiem, ktory przeszedl z nami cala droge do naszego domu. Wszystkie przeprowadzki, tylko lodowki nie udalo sie wbic do srodka, reszta naszego dobytku wedrowala za nami Oplem. Dodam dla porzadku,ze Spark po prawie 2 latach mial przebieg 18 000, chodzi mi o dokladne uswiadomienie jak malo jezdzilam tym autem.

Do nowego auta opony zimowe po Sparku okazaly sie za male a po Oplu za duze, kolejny  sezon a ja znowu slysze,ze musimy kupic opony zimowe.

Teraz do rzeczy: jest taka grupa na facebooku, w ktorej mozna zlozyc oferte kupna, sprzedazy. tam ,,wystawilam,, prawie nieuzywane oponki po Sparku za ciut wiecej niz polowa ceny zakupu. Uwazalam,ze to uczciwa cena, zreszta zawsze mozna sie targowac. Napisalam w ogloszeniu, zgodnie z prawda,ze uzywalam je 2 miesiace, na dojazd do pracy 3 km. Z Hellissandur do Rifu tyle wlasnie jest. I to ogloszenie stalo sie iskra rozpalajaca umysly. Jacys madrale od razu podjeli dyskusje. Nie moge wkleic , poniewaz na moja prosbe Adminka strony usunela post zanim skopiowalam. Musicie uwierzyc mi na slowo. Panowie skwitowali,ze za drogo,ze na Islandii nowe, letnie opony Michelin kosztuja 45tys a ja chce za stare 35tys. Czlowiek uzywal wulgaryzmow ale nie slownika ortograficznego. Tak sie zacietrzewil,, ze do wojny wlaczyl swoja kobiete ( na swoim profilu ma status w zwiazku z ta pania). To byl piatek wieczor, ja tam weszlam poniewaz chcialam sprawdzic oferty kupna a co Ci panstwo tam robili? Komentowali jednoczesnie ,wiec dwa komputerki w jednym domu, i oboje dalej udowadniac mi,ze moje opony sa stare, roznila ich tylko kultura wypowiedzi Pani grzeczniej a Pan wulgarnie i z bledami. Poprosilam Adminke o interwencje na ten atak.W  miedzy czasie wiele osob napisalo do mnie na priv, udzielali wsparcia chociaz nie chcieli brac udzialu  w tej jatce na glownej stronie. A na glownej ktos dolaczyl do dyskusji z pytaniem o ,,cycki,, Powiada: ,,nowe opony maja cycki jesli te maja to biore,,. Nie mialam takiego zamiaru ale w tej sytuacji przytargalismy nieszczesna opone do domu,obfotografowalismy i cycki miala i nawet niewytarta gume miedzy bieznikiem, no nie bylo jezdzone. Zanim wstawilam zdjecia moj post ,na moja zreszta prosbe zniknal. Dodalam wiec nowy post i wymienilam obu panow,zeby im dac znac,wiecie jak dziala facebook. ten jest juz skopiowany i wklejam zeby pokazac czym sie zajmuja ludzie na Islandii w piatkowy wieczor. Zapytalam madrale gdzie kupil nowe opony Michelin za 45 tys, odpowiedzial, zeBartek Ambroż W sklepie w reykjawiku a dokladnego adresu nieznam no wiesz tam kolo tego za tamtym:)
Lubię to! · Odpowiedz · 4 min

  

   Takie bzdury moze opowiadac w Polsce ale nie komus kto kupil tu juz nie jeden komplet opon. W pierwszej dyskusji odsylano mnie na Islandzkie strony,zebym tam ,,poszla oszukiwac,, bo Islandczycy sa glupi i dadza sie oszukac a Polak madry to widzi,ze opony stare. I niech to bedzie puenta, sprzedam glupim Islandczykom prawie nowe opony za polowe ich wartosci a MADRY Polak nie majacy pojecia o cenach na Islandii pojdzie kupic :,,kolo tego za tamtym,, i przezyje szok, bo dowie sie jak bardzo sie wyglupil. Oczywiscie nie licze na to,ze jego poczucie Mesjanizmu zostanie zachwiane, dalej bedzie walczyl na forach o zbawienie swiata. Z komentarzy wiem,ze jest znany na stronie ,,Islandia sprzedam ,kupie..,,Nie bede ubolewac nad zyciem czlowieka, ktory w piatkowy wieczor nie ma nic lepszego do roboty niz kompromitowac sie na  forach swoja nieznajomoscia realiow zycia tutaj, swoimi brakami w edukacji, w wychowaniu.  
Czasami ktos wstawi link z produktem wiele tanszym niz oferowany na tej stronce ale nie dotyczy to mojej oferty, nikt nie moze zarzucic mi oszustwa. Wystawilam opony nie jako nowe ale jako uzywane przez dwa miesiace, wstawilam dokladne zdjecia potwierdzajace moje slowa. Kto jezdzi po islandzkich drogach ten wie jak sa szorstkie, kamieniste. Podnosi to przyczepnosc nawierzchni, ale jak niszczy opony! ,,Drze opony az slychac,, po jednym sezonie potrafi niezle zedrzec bieznik, a u mnie i cycki i gumy. Wiem,ze juz sie powtarzam, ale powiem szczeze,ze ta ignorancja Rodakow jest przerazajaca. Nie wiem czym sie kieruja tacy ludzie, przeniesli swoje zycie do internetu i traca kontakt z realnym swiatem a to nie jest dobre.Nie wie gdzie kupil opony ...przypadek?
Zwracam uwage,ze Pani zrozumiala, ze przesadzila, radzi mi:,,Kasia Piotrowska Pani Moniko proszę tego nie brać tych komentarzy do siebie,mam nadzieję, że znajdzie Pani kupca na opony, również życzę miłego weekendu,, Po co wiec to bylo? Ma tak mocna potrzebe bronienia partnera, ze nie przemyslala swojego zachowania. 


Po kilku dniach Pan pytajacy o ,,cycki,, w moich oponkach zadal pytanie komus sprzedajacemu opony z felgami za 60tys czy mu sprzeda same  opony za 35tys. Otrzylam odmowe,owszem sprzeda same opony ale za  45tys, czyli o 10 tys wiecej niz ja chcialam za swoje, prawie nieuzywane. Dlaczego nie kupil moich? A dlatego,ze 14 a tu pytal o 15, wiec o ,,cycki,,na mioch pytal nie wiadomo po co, w ogole nie mial zamiaru kupowac moich. Nastepny znudzony w piatkowy wieczor.


oto przekopiowana z facebooka dyskusja:
oponki , zobaczcie Panstwo! nowki sztuki oddam za darmo ale nie hejterom
BEZPŁATNE
Hellisandur
maja ,,cycki,, i jeszcze nie wytarta gume na biezniku...kto powiedzia,ze maja dwa lata...hmm...

Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.

Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.

Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.

Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.
Oznacz jako sprzedane
Lubię to!Zobacz więcej reakcji
Skomentuj
22
Komentarze
Monika Dubaj
Monika Dubaj Jaroslaw Jarosław Lorenc, Bartek Ambroż zapraszam do ogladania ale nie do dyskusji...
Lubię to! · Odpowiedz · 40 min
Dominika Anna
Dominika Anna Kobieto po co wnikasz? Widzisz ze szukają zaczepki widocznie mają tak życie nudne że hejtuja.. nie zwracaj uwagi
Nie lubię · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 2 · 38 min

Odpowiedź od: Monika Dubaj · 1 odpowiedź
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż W tym w kolku jakie sa liczby bo ja widze 2814 tak jest napisane
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 38 min
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Po 2 miesiącach kolce odpadły?
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 34 min

Odpowiedź od: Monika Dubaj · 1 odpowiedź
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż To znaczy 28 tydzien a rok 14 jak by ktos niewiedzial to maja 1.5 roku
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 33 min
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż A nie 2 miesące
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 32 min
Monika Dubaj
Monika Dubaj uzywane 2 miesiace : prosze czytac ze zrozumieniem :D
Lubię to! · Odpowiedz · 32 min
Beata Kula
Beata Kula Pani Moniko

Zdjęcie użytkownika Beata Kula.
Nie lubię · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 2 · 31 min

Odpowiedź od: Bartek Ambroż · 1 odpowiedź
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż Ja kupilem letnie opony nowe za 45 tys i maja pol roku, a Ty masz 1.5 roczne opony i chcesz sprzedac za 35 tys, troche za duzo nie sadzisz?
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 28 min

Odpowiedź od: Monika Dubaj · 1 odpowiedź
Krzysztof Kozicki
Krzysztof Kozicki A tak wogole to zamiast debatowac to ktos zapytalby o rozmiar tych opon??? a pozniej daty, numerki itd...
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 22 min
Monika Dubaj
Monika Dubaj byly w poprzednim poscie , ale adminka wywalila post z powodu wulgaryzmow panstwa Ambroz Kasia Piotrowska
Lubię to! · Odpowiedz · 20 min
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Przepraszam bardzo, ale nie używam wulgaryzmów ;) Adminka stwierdziła, że za taką konine to faktycznie dużo pieniędzy
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 18 min
Monika Dubaj
Monika Dubaj w sumie to jest za co przepraszac...nabroili panstwo...co za wstyd! tyle nienawisci wylac na czlowieka. wspolczuje,zycze milego weekendu
Lubię to! · Odpowiedz · 12 min
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż Ja wspolczuje tej osobie co kupi te opony:)
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 10 min
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Pani Moniko proszę tego nie brać tych komentarzy do siebie,mam nadzieję, że znajdzie Pani kupca na opony, również życzę miłego weekendu
Lubię to! · Odpowiedz · 9 min
Monika Dubaj
Monika Dubaj no a gdzie adres? skorzystaja wszyscy! po co kupowac w bilabud benna takie drogie? jestem za , prosze o adres :)
Lubię to! · Odpowiedz · 9 min
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż W sklepie w reykjawiku a dokladnego adresu nieznam no wiesz tam kolo tego za tamtym:)
Lubię to! · Odpowiedz · 4 min
Monika Dubaj
Monika Dubaj Bartek Ambroż wszystko jasne ;) dzieki
Lubię to! · Odpowiedz · Przed chwilą
Monika Dubaj

Napisz odpowiedź…


Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Informacje o oponach były w 1 poście, który został usunięty
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 21 min
Monika Dubaj

Napisz komentarz…


Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.

Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.

Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.
Zdjęcie użytkownika Monika Dubaj.
Oznacz jako sprzedane
Lubię to!


Lubię to!



Super



Ha ha

Wow

Przykro mi

Wrr
Skomentuj
22
Komentarze
Monika Dubaj
Monika Dubaj Jaroslaw Jarosław Lorenc, Bartek Ambroż zapraszam do ogladania ale nie do dyskusji...
Lubię to! · Odpowiedz · 1 godz.
Dominika Anna
Dominika Anna Kobieto po co wnikasz? Widzisz ze szukają zaczepki widocznie mają tak życie nudne że hejtuja.. nie zwracaj uwagi
Nie lubię · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 3 · 1 godz.

Odpowiedź od: Monika Dubaj · 1 odpowiedź
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż W tym w kolku jakie sa liczby bo ja widze 2814 tak jest napisane
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Po 2 miesiącach kolce odpadły?
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.

Odpowiedź od: Monika Dubaj · 1 odpowiedź
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż To znaczy 28 tydzien a rok 14 jak by ktos niewiedzial to maja 1.5 roku
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż A nie 2 miesące
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Monika Dubaj
Monika Dubaj uzywane 2 miesiace : prosze czytac ze zrozumieniem :D
Lubię to! · Odpowiedz · 1 godz.
Beata Kula
Beata Kula Pani Moniko

Zdjęcie użytkownika Beata Kula.
Nie lubię · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 2 · 1 godz.

Odpowiedź od: Bartek Ambroż · 1 odpowiedź
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż Ja kupilem letnie opony nowe za 45 tys i maja pol roku, a Ty masz 1.5 roczne opony i chcesz sprzedac za 35 tys, troche za duzo nie sadzisz?
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.

Odpowiedź od: Monika Dubaj · 1 odpowiedź
Krzysztof Kozicki
Krzysztof Kozicki A tak wogole to zamiast debatowac to ktos zapytalby o rozmiar tych opon??? a pozniej daty, numerki itd...
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.

Ukryj 17 odpowiedzi
Monika Dubaj
Monika Dubaj byly w poprzednim poscie , ale adminka wywalila post z powodu wulgaryzmow panstwa Ambroz Kasia Piotrowska
Lubię to! · Odpowiedz · 1 godz.
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Przepraszam bardzo, ale nie używam wulgaryzmów ;) Adminka stwierdziła, że za taką konine to faktycznie dużo pieniędzy
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Monika Dubaj
Monika Dubaj w sumie to jest za co przepraszac...nabroili panstwo...co za wstyd! tyle nienawisci wylac na czlowieka. wspolczuje,zycze milego weekendu
Lubię to! · Odpowiedz · 1 godz.
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż Ja wspolczuje tej osobie co kupi te opony:)
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Pani Moniko proszę nie brać tych komentarzy do siebie,mam nadzieję, że znajdzie Pani kupca na opony, również życzę miłego weekendu
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz. · Edytowany
Monika Dubaj
Monika Dubaj no a gdzie adres? skorzystaja wszyscy! po co kupowac w bilabud benna takie drogie? jestem za , prosze o adres :)
Lubię to! · Odpowiedz · 1 godz.
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż W sklepie w reykjawiku a dokladnego adresu nieznam no wiesz tam kolo tego za tamtym:)
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Monika Dubaj
Monika Dubaj Bartek Ambroż wszystko jasne ;) dzieki
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 1 godz.
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż Tak samo bylo z oponami 2 miesieczne a okozalo ze maja 1.5 roku
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Anna Maria Lewandowska
Anna Maria Lewandowska JPD ale parka...hahhahahaaa
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 59 min
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Jaka parka? Chętnie kupie :D
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 51 min
Anna Maria Lewandowska
Anna Maria Lewandowska
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 · 50 min
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 49 min
Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Aniu nie denerwuj się, dobrej nocy Ci życzę :)
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 49 min
Eva Liśkiewicz
Eva Liśkiewicz Ja jebie S.P. BartekAmbroż to ma jazdy jak byk na lodzie haha brak prawa głosu w domu kończy sie pełną demokracją na tych biednych forach hahahaha
Nie lubię · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 5 · 44 min · Edytowany
Bartek Ambroż
Bartek Ambroż Hehehe lubie cie eva chciaz jedna osoba mnie zrozumie
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 42 min
Eva Liśkiewicz
Eva Liśkiewicz Ty mi lepiej napisz co Ty palisz też bym fikołki porobiła ;-)
Nie lubię · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 · 41 min
Monika Dubaj

Napisz odpowiedź…


Kasia Piotrowska
Kasia Piotrowska Informacje o oponach były w 1 poście, który został usunięty
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 1 godz.
Monika Przydacz
Monika Przydacz Co wy za żałość tu odpierdalacie?
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 40 min
Dawid John
Dawid John Wrrrrrrr..........wow....wow.......wrrrrrrr......wow
Lubię to! · Odpowiedz · Wyślij wiadomość · 25 min
Monika Dubaj

Napisz komentarz…

Posted by monika dubaj at 22:29 3 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

pizza inaczej

postanowialam zrobic dziecku radosc i skladniki pizzowe podalam w innej formie

PRZEPIS
 CIASTO:400g maki, 3 lyzki oliwy z oliwek, 2 lyzeczki soli,1 lyzeczka cukru,230 ml wody,2 lyzeczki suchych drozdzy
z tej porcji wychodzi okolo 14 krozkow, dla nas zawsze za malo dlatego robie z podwujnej porcji.

SOS: ketchup, kilka lyzek oliwy z oliwek, sol,pieprz(albo jesli nie mam czasu sam ketchup)

ser zolty, szynka, mozna cebule, oliwki, pieczarki co kto lubi do pizzy

WYKONANIE: wszystkie skladniki ciasta na pizze wrzucam do maszyny do pieczenia chleba, ktora goraco kazdemu polecam, jesli nie masz maszyny do pieczenia chleba wszystkie skladniki ciasta polacz w misce, nastepnie wyrob  gladkie ciasto, odsaw do wyrosniecia, powinno podwoic objetosc. 

Nastepnie ciasto rozciagnij na grubosc okolo centymetra posmaruj sosem(albo ketchupem) szynke rozloz, zetrzyj ser zolty, mozna dodac ulubione skaldniki(cebula,pieczarki, oliwki) . Zwin jak rolade i pokroj krazki o grubosci ok 3cm, uloz na blaszce, wierzch posyp startym serem.

Piecz ok 15 minut w 200 C Po ulozeniu krazkow na blaszce  nie czekam az krazki  wyrosna, daje im czas na wyrastanie w piekarniku,zanim osiagnie temperature pieczenia. Dlatego czas pieczenia moze sie wydluzyc, zalezy jak szybko rozgrzeje sie piekarnik.



 te na ostatnim zdjeciu sa z kurczakiem zamiast szynki, rowniez pyszne 

Posted by monika dubaj at 17:47 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

piątek, 12 sierpnia 2016

prawda o Islandii

Prawda jest jak dupa , racja jest jak ... poglady sa jak dupa...wszystko jest jak dupa...
Wczoraj ,,wypislam sie,, z grupy facebukowej pt,,polacy na Islandii. Czare goryczy przelala niepotrzebna dyskusja z dziewczeciem , ktore ,,zjechalo,,do Polski z Islandii z powodu zlej pogody.
Pewna kobieta ,co jest w tej grupie normalne i czeste pytane zapytala jak sie zyje na Islandii, poniewaz jej narzczony niedlugo jedzie i ona sie martwi. Jak to zwykle w tych wypadkach kto chce pisze pare slow. jedni chwala inni mniej, jeszce inni wcale. Jedna pani rozpisala sie o tym jaka to jest szczesliwa , w jakiej to jest euforii, poniewaz jej ,,islandzka przygoda ,, wlasnie dobiegla konca. Ktos zapytal co sie stalo i otrzymal dlugi wywod na temat islandzkiej pogody,ze koszmarna ,ze depresyjna i ,ze skandynaowie masowo popelniaja samobojstwa z powodu tej beznadziejnej pogody...Jak to zwykle w tej grupie, ktos kilka wpisow nizej zwrocil sie do tej osoby z pytaniem : czym ta Islandia tak dopiekla. Wyjasnilam zlosliwie, ze panience dupcia zmarzla i dlatego stad zwiala.  Chyba podswiadomie czulam lepszy sort,i nie mylilam sie, nie czekalam dlugo na riposte. Panienka wyzwala mnie od chamow i zapytuje filozoficznie jak to jest,ze  osoby chwalace  Islandie sa nietolerancyjne i uzurpuja sobie prawo do glosu w sprawie JAK SIE ZYJE NA ISLANDII. Zarzuca mi,ze pisze o Islandii w samych superlatywach i to po jednym zdaniu,ze jej dupcia tu marzla.Tylko wybitny interpretator moglby sie tu doszukac pochwaly Islandii.
 Szanuje odmienne opinie, moge dyskutowac z kims kto ma cos do powiedzenia, ale szlak mnie trafia na takie bzdury. Tu sa prawdziwe problemy! Jest mobbing w pracy, jest nietolerancja, jest niewolnictwo,ludzie placa za znalezienie  dla nich pracy, sa wykorzystywani na rozne sposoby, sa rodzice martwiacy sie o swoje pociechy po tej islandzkiej edukacji, sa problemy z dostaniem sie do lekarza i to nawet tego pierwszego kontaktu nie mowiac o specjaliscie... a to bidactwo..zimno,wieje..nie mogla na spacerki chodzic..ciemno...OJ SMUTEK...zimno..cimno... A gdzie PRAWDZIWE ZYCIE? Z jednej strony zazdroszcze! Chcialabym miec tylko takie dylematy! Przeciez za islandzkie wyplaty stac na wycieczke do cieplego kraju. Mozna poleciec w dowolne cieple miejsce i moczyc to zmarzniete pupsko w cieplym morzu.Mozna ale po co? Lepiej odkladac kazdy grosz ,,na Polske,, Poleciec na dwa miesiace wakacji i udawac przed wioska bogacza z za granicy...Oczywiscie nie mowie,ze w przypadku tej osoby tak jest, ale znam takie przypadki. Ludzie nie widza nic poza czubkiem wlasnego nosa, nie widza problemow... Ja wiem jaki tu klimat, ostatniej zimy naprawde sie balam, kiedy utknelismy kilka mertow od domu i kompletnie nie wiedzialam w ktora strone isc a obok bylo moje dziecko! Jednak  wystarczy wejsc do domku , poczuc cieplo, poczuc bezpieczenstwo,stan kiedy czlowieka stac na  zaplacenie rachunkow i fajne wakacje...

Ktos wczesniej w tej grupie powiedzial,ze problemy zaczynaja sie nie kiedy nie rozumiemy jezyka ale kiedy juz zaczynamy go rozumiec.
Kto tu probuje mieszkac i zyc ten na pewno spotkal sie z niejedna sytuacja : czegos potrzebujesz nie rozumieja ale kiedy Islandczyk czegos chce nie tylko rozumie,  potrafi nawet zagadac po polsku!
A one tam podziwiaja uroki nieskalanej przemyslem natury, badz placza ,ze dupka im marznie bo nie umieja zradzic tak prostej sprawie .
Niczego nie generalizuje! Spotykamy sie tu ze skrajnosciami , normalne, jak wszedzie sa dobrzy i zli.Mamy zawsze wybor, mozemy wyjechac,zostac, godzic sie z ponizaniem , walczyc...

Moge tez zdecydowac kiedy odpuscic i opuscic grupe, w ktorej zajeli miejsce ludzie ,z ktorymi dyskusja jest bezcelowa.

Co chce uslyszec ktos pytajacy o zycie tutaj? Mieszkam tu od dziesieciu lat, powiem
 to co mowilam zanim tu przyjechalismy: trzeba sprobowac! Jesli sie nie powiedzie, nie bedziemy zalowali,ze moglismy , mielismy szanse a nie skorzystalismy, A jesli sie powiedzie to tylko sie cieszyc!

Posted by monika dubaj at 22:40 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

piątek, 5 sierpnia 2016

jak ja tęsknię za kielbasą czyli glód na Islandii

Tytuł napisałam przewrotnie. Jasne, że nie tęsknię za kiełbasą , jeśli mam na nią ochotę to kupuję i jem.  Wśród " mądrych obrazków" na facebooku pojawił się taki z polskimi potrawami i komentarzem rodaka na emigracji: "niedługo najem się tego do syta". Pomyślałam sobie, że  jednak lepiej nam tu w Islandii niż im tam w Anglii, my najadamy się tego do syta i na dowód zrobiłam ruskie pierogi. Akurat miałam ser z polskiego sklepu. Za kilka dni będąc na fali buntu wyjęłam z lodówki ,,zimujący, ,tam zakwas, dokarmiłam mąka i ciepłą wodą żeby za kilka dni upiec razowy chlebek na zakwasie , ugotować żurek a resztę wstawić znowu do lodówki. Niech czeka aż przyjdzie kiedyś apetyt na żur. Patrzę na buraki czerwone i chyba jutro będzie barszczyk czerwony z  młodymi ziemniaczkami ,posypanymi koperkiem z własnego ogrodu.(kończę post dzisiaj, wiec prezentuje zdjęcie barszczyku )
Może to zbyt szumnie powiedziane ,,z ogrodu,, ale mam inspekt i kawałek pola . Uprawiam warzywa ,zioła, truskawki ,poziomki. nie na skale przemysłowa, tak dla siebie. Wystarczy żeby namrozić koperku, natki pietruszki na całą zimę. Wstawiam na facebooka zdjęcia z  kopytkami, pierogami , bułeczkami,
naleśnikami i innym jedzeniem. Nie dlatego, że obiad jest wielkim  wydarzeniem  w moim życiu ale po to żeby ludzie wiedzieli, że my tu za granica gotujemy ,,po polsku,,  i jemy do syta. Odbywa się to przy pomocy innych produktów, nie chcę oceniać czy lepszych czy gorszych. Na początku nie mogłam przyzwyczaić się do smaku masła , śmietanki ale to do pierwszego urlopu. Okazało się w Polsce ,ze te islandzkie już mi  zasmakowały bardziej i to za nimi tęskniłam będąc na wakacjach. Mogę zrozumieć ,że człowiek tęskni  za  człowiekiem :przyjaciółmi, rodziną, mogę zrozumieć ,że tęskni do miejsc, w których był szczęśliwy,  ale na wszystkie świętości nie za  zupą! Ugotuj sobie, kup , na całym świecie są sklepy z polskimi produktami jeśli nie potrafisz zaakceptować lokalnych. Nie wypisuj bzdur ,że tęsknisz za  szyneczką, chlebkiem.  Nie tęsknij za kaszanką ale za altanką i ludźmi ,z którymi tą kaszankę jadłeś...Ja wiem, nie będę nikomu mówić za kim i za czym ma tęsknić. Chodzi o to żeby ludzie nie zaczęli nam paczek żywnościowych wysyłać . Tu głoduje tylko ten kto tak chce.
Kiedy  przyjechałam do Islandii znajomi uważali za wielki obciach jedzenie ryby, ponieważ była za darmo. Prosiłam o każdą ilość bo nie wstydziłam się tego, że my lubiliśmy zawsze rybki. Przynosili nam chętnie i ciągle udawali ,że sami ryby nie jedzą. Ja robiłam na różne sposoby również  w occie taka usmażona, Jakie było moje zdziwienie kiedy przepis, który dałam jednej koleżance wrócił do mnie z całkiem innej strony jako świetny sposób na rybkę. Teraz mam dostęp do świeżej  ryby, jednak jemy ją najwyżej raz w tygodniu a czasami rzadziej. Nie dlatego, że się ,,przejadła,, ale dlatego, że jest na świecie tyle przepisów do zrobienia. Lubimy eksperymentować w kuchni, nie jemy ciągle ryby i najadamy się zawsze do syta pomimo, że jesteśmy tylko  biednymi wygnańcami , uchodźcami, emigrantami . Niech to będzie puenta mojego dzisiejszego wpisu.

Chętnie dzielę się przepisami  ale tu dam tylko kilka zdjęć:

urodziny męża

urodziny starszego synka, tort karmelowy


urodziny młodszego synka
oponki

z własnej uprawy

może nie do końca polskie danie, ale pizza zawsze dobra

makrelka suszy się przed wędzeniem

Posted by monika dubaj at 21:30 1 komentarz:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

czwartek, 4 sierpnia 2016

niewolnictwo na Islandii czyli ,,okazja czyni zlodzieja,,

Napisalam wczoraj o cenach chlebka na Islandii, jakas pani zapytala jak ksztaltuja sie zarobki. Chcialam poszukac stronki ze stawkami w fabryce rybnej a trafilam na  http://www.archiwum.moja-ostroleka.pl/skrzynka-skarg-ostrzegam-przed-niewolnicza-praca-w-islandii,1441446722,2.html
Czlowiek opisal swoje doswiadczenia z pobytu tutaj. I przeczytalam komentarze pod tesktem.

Musze dolozyc swoje trzy grosze na ten temat. Wprawdzie nie jestem z Bolungarviku ale moge powiedziec,ze cwaniakow nie brakuje rowniez w innych miejscach .,,Okazja czyni zlodzieja,, co nazywam okazja? Wyobrazmy sobie sytuacje:przyjezdza z Polski czlowiek do obcego kraju, nie wie nic na temat stosunkow miedzyludzkich nie zna jezyka. Musi zdac sie na kogos zorientowanego.
 I tu pole do popisu dla cwaniaczkow. Bierze niby po opieke a tak naprawde czlowiek staje sie zwyklym niewolnikiem.W naszej fabryce brygadzista byl Islandczyk a poganiaczem niewolnikow Litwin. Juz oczywiscie wszystko jasne o czym mowie i jak w tamtym artykule narazam sie wszystkim sympatykom Litwina. Litwin jako jedyny znal jezyk islandzki(nauczyl sie cpajac z islandczykami ale to wiem tylko z plotek) zna rowniez jezyk polski, poniewaz ma kobiete z Polski. Posredniczyl w kazdej , najdrobniejszej sprawie miedzy nami a Islandzkim Brygadzista .Szybko zrozumial jaki jest wazny To jego kazdy pytal co ma robic, to jego kazdy prosil o zalatwienie czegokolwiek. Tlumaczyl rowniez w druga strone. To jego brygadzista prosil o przekazanie nam zadan. I zaczal Litwin decydowac kto ma zostac na nadgodziny, kto ma stac i lac wode a kto isc do ciezszych robot. Oczywiscie taka sytuacja wielu odpowiadala. Wdzieczni za pomoc przescigali sie w dogadzaniu Litwinowi, zeby zdobyc nadgodzinke. Kto sie buntowal stawal sie wrogiem. Nie dalismy sie upic ani wmowic szefowi,ze jestesmy leniwi jak w Bolungarviku, Dopoki nie zmienil sie Brygadzista dalo sie tam wytrzymac, chociaz bunt kosztowal sporo nerwow. I doszlo do tego,ze dobry Brygadzista wylecial z roboty jak z procy tuz przed swietami. Do tej pory trwaja spekulacje  dlaczego Islandczyk , ktory jeszcze wieczorem planowal wysylki, rano nie pojawil sie w pracy a wlasciciel poklepal Litwina po ramieniu i powiedzial,ze Brygadzista juz skonczyl prace.Nowym  Brygadzista zostal szef SZUJA znany czytelnikom mojego bloga z wpisu o kupnie domu. Litwin dostal calkiem wolna reke. To,ze spal pijany w stolowce albo pralni nikogo nie dzwilo i nikomu nie przeszkadzalo, ale to co wyrabial na hali doprowadzilo do tego,ze moj maz znalazl inna prace. Uzgodnil z szuja,ze odejdzie od nastepnego dnia. Tlumaczyla nam Polka,zeby nie bylo watpliwosci, zeby Szuja nie mogl powiedziec,ze zle zrozumielismy.Szuja zgodzil sie na odejscie meza a my nie wiedzielismy,ze wypowiedzenie wymaga formy pisemnej. Szuja nie zaplacil za 2 tygodnie i ponad 60 nadgodzin.Przekrecil to co powiedzial tlumaczacej Polce,oznajmil,ze KLAMALA. Taka byla cena za bunt przeciwko niewolnictwu. O innych ,,kosztach,, pisalam w poscie o kupnie domu.Wspomne tylko,ze podniosl nam czynsz z 45na 90 tys koron, ze kumpel szuji utrudnial kupno domu  a inny kumpel ze zwiazkow nie podjal sie interwencji w sprawie utraconej wyplaty(jasno nam powiedzal,ze nie pomoze bo tamten to jego przyjaciel). Wlasnie ze wzgledu na to,ze wynajmowalismy dom od firmy musialam tam jeszcze zostac i znosic wszystko. Nowy Brygadzista  szef szuja nie chcial sluchac i szelmostwach Litwina, powiedzial,ze jestem tu do pracy i mam pracowac.

To bylo 5 lat temu....dzisiaj dziekuje za to wszystko , dzieki temu jestesmy w calkiem innym miejscu. Litwin wylecial z tamtej fabryki po tym jak policja zabrala mu prawo jazdy za jazde pod wplywem.
Trwalo to troche i tylko szczescie,ze nie rozjechal nikogo. Nabral pokory do zycia i nawet pogodzilismy sie. Z szuja zatanczylam na ostatniej imprezie i widac bylo,ze byl wsciekly(wyszedl po tym tancu a nie spojrzal mi w oczy nawet  przez sekunde) a my potrafimy sie z tego smiac teraz po 5 latach.
Brak komunikacji za granica jest okropna pulapka. Takie sytuacje ,gdzie w mniejszym czy wiekszym stopniu stajemy sie niewolnikami cwaniaczkow beda mialy miejsce ciagle. Jak widac po komentarzach pod listem pana z Bolungarviku sa osoby, ktore godza sie z tym, podoba im sie sytuacja uprzywilejowanych z powodu tego,ze siedza w tylku pana i wladcy. My sie zbuntowalismy i oplacilo sie! W firmie, ktora nie uszanowala Islandczyka Brygadzisty nie ma co szukac! Jesli Jego po latach pracy pozbyli sie w tak podejrzanych okolicznosciach to kim my jestesmy dla nich? Mniej warci niz ryba, ktora  przerabiamy.Szuja czasami przyjezdza do naszej nowej pracy po odpady i my z daleka krzyczymy dzien dobry, on  odburkuje ze spuszczona glowa...

 Moge tylko poradzic,zeby sie nie bac walczyc o swoje. Trzeba uczyc sie niezaleznosci ,zeby nie dopuscic do siebie  cwaniakow, nie dac sie wykorzystywac. Przede wszystkim nauczyc sie jezyka kraju , do ktorego sie wybieramy albo angielskiego, w ktorym mozna sie porozumiec. Chyba,ze lizusostwo ktos ma we krwi i mu odpowiada taka sytuacja.
Posted by monika dubaj at 13:50 1 komentarz:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Obserwatorzy

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (2)
    • ▼  lutego (2)
      • Islandzka policja w akcji
      • Doświadczenie uczy życia, ale mnie najwyrazniej ...
  • ►  2023 (2)
    • ►  lutego (2)
  • ►  2022 (7)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2021 (20)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (2)
    • ►  września (4)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  lutego (7)
  • ►  2020 (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  lutego (1)
  • ►  2019 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  maja (7)
  • ►  2018 (10)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (26)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (2)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2016 (29)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2015 (42)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  sierpnia (12)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (19)
    • ►  maja (4)

Popularne posty

  • kupno domu na Islandii
    Opowiem historię naszego kupowania. Mieszkaliśmy w wynajętym od firmy domku. Ma to niewątpliwie plusy i minusy. Plusy były do momentu zmiany...
  • Pączki z piekarnika
    Po bezowym torciku zostały mi żółtka.  Najlepsze co mi przyszło do głowy to pączki.  Tłusty czwartek już za tydzień. Ale pączki trzeba smaży...
  • różyczki z masy maślanej
                                                                                                                                       Róży...
  • kupuję auto na Islandii
     Nasze trójmiasto to Hellissandur za 3 kilometry Rif i za 6  od Rifu Olafsvik. życie nasze krąży między tymi miasteczkami: apteka w OLAFSVIK...
  • Nalewka świąteczna : ŚWIĄTECZNY HIT
    Trzy miesiące przed świętami zaczynamy oczywiście myśleć o świętach. W sklepach pojawiają się świąteczne ozdoby a na forach świąteczne przep...
  • zator u kota
    Opisze co przytrafilo sie naszej Zuzi poniewaz bardzo malo jest informacji na temat zatoru u kotka a jeszcze mniej takich z zycia wzietych. ...
  • nauka tolerancji po islandzku
    Mam syna w siódmej klasie. Przyniósł do domu lekturkę szkolną. Dori litli verður utlenskur þorarinn Leifsson(Dori mały został cudzoziemcem) ...
  • ciasto góra lodowa
    GÓRA LODOWA Biszkopt: 5 jaj,1 szklanka mąki, 1 szklanka cukru, łyżeczka proszku do pieczenia, 2 łyżki kakao Do nasączenia: 1/2 szklanki ...
  • POCZTA
    Wysyłam dość często paczki z Polski do Islandii i tylko raz w druga stronę.Ze względu na koszty oczywiście Kiedy tu zamieszkaliśmy , wiado...
  • dentysta Islandia dopłata
    Byłam dzisiaj u dentysty. Nie chcemy tracić czasu w wakacje na leczenie zębów w Polsce dlatego zostaliśmy pacjentami miejscowego specjalisty...

Translate

Motyw Podróże. Autor obrazów motywu: Maliketh. Obsługiwane przez usługę Blogger.