Ludzie stoją grzecznie w kolejkach i to nie tylko w sklepach. Dzieci do autobusu ustawiają się jedno za drugim i w każdej innej sytuacji kolejkowej wszyscy ustawiają się i raczej ktoś cię przepuści niż wciśnie się bez kolejki. Sprzedawcy krzyczą "naesti" czyli następny np. w Elko gdzie do kilku kas ustawia się jedna kolejka i rozdziela się dopiero na końcu. Kasjer po zakończeniu obsługi woła "następny" i dzięki temu wszystko idzie sprawnie i szybko.
W większych sklepach ustawione są automaty gdzie można pobrać numerek i mieć kontrolę nad postępami kolejki. Zupełnie jak w Polsce w ZUS czy w PKO BP w Opolu Lubelskim.
To mi się podoba na Isalndii.
Piekarnia w Borgarnes, ten słupek na środku "podaje" numerki .Często w drodze do Reykjaviku zatrzymujemy się tam na posiłek, polecam kanapki (poniżej 1000isk) i duży wybór ciastek, dodatkowa atrakcja przesympatyczna Polka za ladą , można zamówić w ojczystym języku, bezcenne . Bardzo ładne miejsce z okien widok na zatokę.
Piekarnia w Borgarnes cennik kawy (ok 500 isk =17 zł)
na zdjęciu automat do podawania numerków i wyświetlacz numerków w ELKO ( taki Media Markt: agd, rtv) , tu dodatkowo można wybrać czy przychodzisz odebrać towar zakupiony w sklepie, czy ten kupiony przez internet czy też przychodzisz z reklamacją
tak się "stoi" w kolejce w ELKO https://elko.is/
I jeszcze jeden przykład kolejki, to z Ikei ale z magazynu gdzie odbiera się towar o dużych gabarytach
informacja o tym, że należy pobrać numertu pobieramy numer
tu robimy sobie kawkę żeby czekanie nam się nie dłużyło, często w sklepach częstują kawą
a tu wyświetla się numerek, dzięki czemu wiemy czy warto robić kawkę czy też jesteśmy następni w kolejce