Translate

poniedziałek, 7 sierpnia 2017

okulary Islandia

W ubiegłym roku kupiłam nowe okulary, potrzebuję progresywnych czyli na dole + na górze -. Taki wynalazek jeszcze z fotochromem i antyrefleksem ,( "okularnicy" wiedzą o czym mówię)
w Kringlanie z uwzględnieniem wszystkich letnich promocji kosztował 107.000 ISK. Związki zawodowe dopłacają do okularków 25.000isk ale i tak uważam, że to zbyt dużo na coś co jest mi niezbędne do życia. Rzecz jasna te okularki nie nadają się na co dzień do pracy. Zbyt piękne, zbyt drogie.
Kupione 3 lata wcześniej za prawie tę samą cenę akurat po zakupie nowych zyskały status "roboczych".W pracy szkła szybko się niszczą dlatego zaczęłam rozglądać się za nowymi okularkami.
Od maja na Islandię wkroczyło COSTCO i właśnie w tym sklepiku można zamówić okularki. Oprawki są w różnych cenach 9900 ,  12900 , 15900 są Ray Bany, są Nike i Sofia Loren i takie bez firmy.

Zwykłe bez żadnych udogodnień, wyłącznie do pracy kupiłam za jedyne 21000ISK ! Jeśli związki zechcą dofinansować to będą okularki do pracy za darmo, tak powinno właśnie być, to nie biżuteria ale konieczność. Niestety z COSTCO nie wysyłają na adres domowy ale znajdzie się okazja żeby odebrać jak już będą gotowe. I jeszcze jedna zaleta COSTCO:  pracuje tam Polska dziewczyna. Dużo pracowników nie mówi po islandzku, można porozumieć się po angielsku ale wiadomo, że w ojczystym najlepiej.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz