Translate

niedziela, 5 lipca 2015

skarpety bez pary

Dzisiaj taka sytuacja, mąż postanowił zająć się szufladą ze skarpetkami bez pary, ponieważ szafa przestała się domykać. Po jego pracy nie było wiele lepiej, skarpety dalej ,,wychodziły,,z szuflady. Zaczęłam sama porządkować ten nieład.Udało mi się odnaleźć kilka par jednak i po mojej pracy zostało 17 białych skarpetek i 22 czarne!. No i teraz mam problem. Albo pralka zjada skarpetki albo panowie "stawiają" jedną "gdzieś-tam" a do pralki trafia już taki de-komplet. I teraz rozwiązanie problemu :albo panowie przypomną sobie co robią z druga skarpetka albo po prost utnę im po jednej zbędnej stopie. Drugie rozwiązanie jest lepsze,ma dodatkowy BONUS jak zostanie im po jednej girze oszczędzimy na skarpetach!. Po co mam się denerwować na 39 skarpetek bez pary? Może jednak zlituję się i dam im  wybór albo amputacja albo zakładajcie podobne, zwykle na to wkładają jakieś obuwie to i tak mało widać.Kogo obchodzi jakie skarpety facet ma na nogach? Do jednej szuflady wrzucę te białe do drugiej czarne i koniec! A ile mniej składania! Genialne! proste i genialne...
Ps. Starszy syn wybierał się w pośpiechu do pracy. A że czasami skarpetki składa Młodszy to w komplecie była jedna biała z niebieskimi  dodatkami a druga biała z szarymi. To może być wyjaśnienie skąd tyle tych nieskompletowanych. Zauważyłam błąd synka i wiecie co zrobił? Poszedł tak do pracy! Pracuje w hotelowym barze! To pokazuje ,że miałam racje proponując noszenie podobnych kolorów. Jakby ktoś spotkał Faceta w różnych skarpetkach to może być mój SYN (albo mój  mąż).

jak złapać kotka do pudełka?


Pasażer na gapę. 
Kto mówi,że koty są niemądre pewnie nie miał kota. Nasze doskonale wyczuwają ,że wybieramy się w podróż. A kiedy wracamy są nadąsane ale nie odstępują nas na krok. Najchętniej wtedy włażą do walizek jakby chciały zademonstrować: KONIEC !JUŻ WAS NIGDZIE NIE PUSZCZAMY"
 Chrupcio, zapakował się do bagażu i udaje,że go tam nie ma.
" wyginam śmiało ciało!"
 Jak złapać kotka do pudełka!
Sposób na to jest prosty i kto miał kotka ten wie: otworzyć pudełko , poczekać kilka minut, zamknąć pudełko! To wszystko!

 Prawo optyki według kotka
"Jak ja Cie nie widzę to i Ty mnie nie widzisz! Proste! A jak mnie nie widzą to może dzisiaj prześpię się z dzieckiem w jego łóżku?"
 Madlen też ma sposoby!
Uzbroiła się w tygrysa i pistolet i cóż,że plastikowy!" Jak mam pistolet to może nie wywalą na swoje miejsce i dzisiaj prześpię się z deckiem w jego łóżku?"
 To znowu Chrupcio "złapany " do pudełka.
 "widać mnie?"
 Chrupcia można łapać również do reklamówki...
 Madlen lubi grać w MONOPOLY, a że taka tłusta to odpoczywa miedzy rzutami kostką :)
 a jak się zmęczy, powącha zioło(mięta czekoladowa-totalny odlot) i łup na plecki !
 "prześpię się na pudełku, ponieważ nie było otwarte"
 teraz sprawdza jak się śpi na  innym pudle
 niby jeszcze do Sylwestra trochę czasu ale jak w nocy "trenuje sie " to rano trzeba gasić kaca w umywalce
 pudełko po mandarynkach też może być wygodne...
 pić!!!!
jednak najwygodniej w MONOPOLY ;)